sty 03 2004

Podsumowanie


Komentarze: 8

Przez okres świąteczny miałem małe problemy z podłączeniem się do serwisu, a było o czym pisać.Niestety teraz za bardzo nie pamietam o czym chciałem pisać, ale podejrzewam że wszystko to sprowadzało sie do zabaw z moimi przyjaciółmi: Kojotem,Kulfonem,Maczem,Pawełkiem i moim bratem Danielem vel.Krecik. Świeta minęły spokojnie, w rodzinnym gronie, w Sylwka wpadli do mnie ww.kumple i urządziliśmy malutką impreze(co najciekawsze moja radykalna mamusia zezwoliła nam na spożycie alkoholu), nastepnie wypadliśmy na miasto, gdzie spedziliśmy czarodziejską godzine 0:00(było cudownie), spotkałem wiele znajomych dziewczyn (w tym z jedna aż 5 razy).Przy okazji tej zabawy nacałowałem sie na cały rok, ponieważ podejrzewam,że i tak nie znajde sobie dziewczyny(nad czym głęboko ubolewam). Ale nie przejmujmy sie tak przyziemnymi sprawami, ponieważ w ostatnim czasie martwie sie o moja dusze. Wena twórcza przychodzi do mnie jedynie po narysowaniu krzyza i zastanowieniu sie nad własnym życiem-potrafie napisać mam nadzieje cos sensownego.Teraz chciałbym, abyście przeczytali mój nowy wiersz(tym których znudzi przepraszam za kłopot):

Explanation

When I will be ready

I will fight with my sin,

But I can't win this combat

Becouse I'm too weak.

My whole live is mistake...

I can't remember any pure love->

I live alone...

Olny God is mine salvation

But I can't hear his softly voice.

Aquarius

*johny* : :
SŁOŃCE
07 lutego 2004, 18:11
MAM NADZIEJĘ, ŻE JUŻ NIE JESTEŚ TAKI SMUTNY A TO ODE MNIE: TWOJE OCZY TĘSKNIĄ ZA ZYCIEM BEZ ZYCIA W OGÓLE. TWOJE DŁONIE SIĘGAJĄ PO NÓŻ ZA CZĘSTO, BYĆ MOŻE CZUJESZ SIĘ SAMOTNY, JAK DRZWO POCHYŁE OD TROSK I FRUSTRACJI CZASEM ŻAŁUJĘ, ŻE UMIERASZ SAM CODZIEŃ, A JA NIE MOGĘ ZABRAĆ CI BRONI TWOJE SERCE ŁAKNIE, ALE... CZY NIE WIDZISZ, NIE CZUJESZ JUŻ NIC? JESTEM TU, BYŚ CZASEM SIĘ UŚMIECHNĄŁ, BY MROK ZNIKNĄŁ Z UST CZASEM TRZEBA TYLKO UWIERZYĆ, ŻE JESTEŚ I TO NIE JEST POMYŁKA ZGRABNIE ZAPISANA PRZEZ LOS OSNUTA ŻYCIA WSTĘGĄ. UWIERZ W TO, ZE JESTES DLA KOGOŚ, NIE DLA SIEBIE SAMEGO...
mała_olsztyn
09 stycznia 2004, 16:40
no no jest naprawdę wyjątkowy... np. takie słówki jak LoVe nie =D
Johny
08 stycznia 2004, 22:00
Bo kocham ten język jest wyjątkowy :))
hAdEs
08 stycznia 2004, 20:13
:P, kilka dorbnych usterek gramatycznych, ine wiem czy nastepstwo czasow sei zgadza... ;]] zartuje, spoko, i'm just kidding, spox :P spoczko wiersz, ale czemu ty piszesz po angolu?????????????????????
08 stycznia 2004, 18:06
pozdrawiam !!!!serdecznie w tym nowym roczku!!
04 stycznia 2004, 11:10
każdy wiersz ma coś w sobie,ja to zawsze powtarzam..w końcu zawsze wiąże się z tym,co czujemy,myślimy,chcemy komus przekazać..Co tu dużo mówić,zobaczymy się jutro,to se pogadamy;DDD
mała_olsztyn
03 stycznia 2004, 21:45
cze poeto :) fajnie że wreszcie napisałeś notkę na swoim blogusiu!!! miło że sylwek sie udał! a co do alkoholu too chyba wszyskim rodzicom zmiękły serduszka (a przynajmniej mojej mamusi która wspaniałomyślnie kupiła mi szampana :D)... a co do wierszyka masz talent więc wykorzystaj go... dobra juz ci tu nie przynudzam papapa :D
kacha-p
03 stycznia 2004, 18:40
WIerszyk poprostu czadzik masz talent. A tym, że ,nie masz dziewczyny się nieprzejmuj, napewno sobie jakąs znajdziesz. Pozdrawiam serdecznie!!!

Dodaj komentarz