Podsumowanie.
Komentarze: 3
Moi drodzy czytelnicy przepraszam, że was zaniedbałem i nic nie pisałem przez tak długi czas. Czym mógłbym rozpocząć opis mojego życia w ciągu bodajże tych 2 miesiąców. Z moją dziewczyną Paulinką wiedzie mi sie świetnie, wiem, że kocham ją nad życie i oddałbym wszystko by tylko móc zobaczyć jej uśmiech. Co do moich kolegów to też jest spoko. Przez pewien okres czasu nie wychodziłem na podwórko przez moją kłutnie z Anią-moją rówieśniczą koleżanką, z którą mamy takie same charaktery i nie możemy sie zbytnio dogadać, ale to już inna historia. Marek nadal jest moim najlepszym kumplem-przyjacielem od serca, jak to sie mówi. W jego towarzystwie czuje sie świetnie. Wymyśliliśmy już kilka rzeczy, które mogłyby nam podnieść odrobinę poziom adrenaliny we krwi- dla tych którzy mnie nie znają, ani nie czytali poprzednich notek: wraz z Markiem tworzymy mieszanke wybuchową, która ma strasznie niesamowite pomysły. Niestety nie mamy zbytnio funduszy na ich wykonanie. Jeżeli chcecie mniej więcej dowiedzieć się o co chodzi w naszych planach to już mówie :
-Na moją osiemnastkę jesteśmy umówieni na bungi (nigdy tego nie robuliśmy ale strasznie chcielibyśmy spróbować).
-Na Marka dwudziestkę mamy zamiar zrobić kurs na spadochroniarstwo.
-Z bardziej możliwych: wybieramy sie do Zamku w Górze w dzień 1 listopada(wszelkich chetnych zapraszam-dziewczyny mają gratis ]:-> )
-Na cmentarzy o 12,00 w nocy już byliśmy :))
Cóż jeszcez moge napisać to chyba wszystko. Pozdrawiam serdecznie wszystkich moich znajomych (w szczególności Marka :) ) Ok. Bede kończył. Polecam wszystkim nową płytke Limp Bizkit -ja poprostu zakochałem sie w tej składance. Najgorętsze całusy dla mojego SŁOŃCA NAJUKOCHAŃSZEGO.
Dodaj komentarz